czwartek, 15 marca 2012

Myszki bez Kota ;)


Na ostatnich zajęciach nie było „Kota”- Eli,
nie było dzwoneczka, który stawia nas do pionu to My Myszy byłyśmy bezkarne. 
Było gwarno i wesoło jak zawsze,
była kawa i wymiana doświadczeń ,
była prezentacja tego co udało nam się zrobić do tej pory.

Jola przyniosła zrobione przez siebie kolorowe kule kwiatowe wykonane metodą origami oraz jajka zdobione metoda wstążeczkową.
Parę osób pochwaliło się woreczkami i obrazkami wykonanymi metodą haftu wstążeczkowego.
Ania przyniosła koszyczek pełen niespodzianek – były w nim kurki, pisanki –zdobione na różne sposoby.

Po zachwytach i pochwałach zabrałyśmy się do kończenia swoich prac. 
Każdy pracował nad czymś innym, parę osób  kończyło filcowanie, inne zdobiły  jajka , parę osób było zainteresowanych haftem krzyżykowym – przy niewielkiej pomocy radziły sobie doskonale.


Atmosfera jak zwykle była wspaniała
(notatkę przygotowała Grażyna Szczepanowska)


PRACE
Cieszę się, że dziewczyny nie próźnują podczas mojej nieobecności






Arcydzieła wstążeczkowe -  Jola Czeczótka




A po południu impreza :) "KOT Ela" miał wystawę - stąd jej nieobecność
Były śpiewy, odczyt i coś dla oka.
FOTO relacja z wystawy TUTAJ naciśnij

Zdjęcia zrobione przez Grażynkę

Danusia Pawłowska i Elżbieta Kurek

Impreza w toku
- słodki poczęstunek domowymi wypiekami
- serniczek i szarlotka wykonana przez Panią Leokadię Jakimczyk mamę Elżbiety Kurek

Na pierwszym planie Ekipa WUTW

ART Dama dziękuję
za tak liczne przybycie i stworzenie przesymatycznej atmosfery.
Pozdrawiam serdecznie 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz mile widziany